Masajskie macierzyństwo

Szkolenie położnych

31 października 2019

Masajskie macierzyństwo

Takwenya! Supai! Witajcie! Od początku października przebywam w krainie mlekiem płynącej czyli w krainie Masajów w północnej części Tanzanii. Realizuję tutaj projekt „Uzazi! Szkolenia położnicze dla położnych, asystentów medycznych oraz kobiet ciężarnych z plemienia Masajów w Tanzanii.”, który jest finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Wolontariat Pomoc Polska 2019 .

Mój pierwszy kontakt z Tanzanią był 9 lat temu, kiedy po uzyskaniu dyplomu położnej wyjechałam na misję w Bugisi. Przez 3 lata pracowałam tam jako Misjonarka Świecka SMA i położna w przychodni zdrowia prowadzonej przez siostry zakonne ze zgromadzenia OLA. Były to tereny zamieszkane przez plemię Sukuma - jedno z największych w Tanzanii. Od wielu osób słyszałam, że plemię Sukuma i plemię Masajów niewiele różni się od siebie. Dla obydwu z tych plemion krowy są świętością a im więcej ich się ma tym bardziej bogatym się jest. Obydwa plemiona uważają się za wybrane przez Boga do opieki nad całym bydłem na ziemi, stąd nie raz zdarzały się między nimi kłótnie o krowy. Zarówno wśród Masajów jak i u ludzi Sukuma możliwa jest poligamia wśród mężczyzn, czyli jeden mężczyzna ma oficjalnie-nieoficjalnie kilka żon. Poziom edukacji u obydwu tych grup etnicznych wciąż jest na bardzo niskim poziomie a ilość osób zarażona wirusem HIV – bardzo duża. Większość kobiet po 40 r. życia jest analfabetkami. To co na pewno różni te dwa plemiona od siebie to porody – kobiety Sukuma w bardzo znacznej większości, (ok 99%) rodzi w przychodniach, centrum zdrowia z wykwalifikowanym personelem medycznym. U Masajek jest odwrotnie, większość z nich, pokuszę się o stwierdzenie, że ok 99% rodzi w domu.

Nie byłoby w tym nic strasznego gdyby nie ogromna śmiertelność okołoporodowa, powiązana z brakiem opieki medycznej w czasie ciąży, brakiem higieny, przesądami pośród Masajek, małoletnością i niechęcią do medycyny. W dystrykcie Monduli, teren Moity Bwawani charakteryzuje się największą śmiertelnością okołoporodową kobiet i dzieci. Obecnie rząd Tanzanii zakazał tradycyjnym akuszerkom porodów w domu, starając się zachęcić bądź zmusić kobiety do rodzenia w placówkach medycznych. Podczas swoich szkoleń pytałam się młodych dziewczyn, młodych matek dlaczego rodzą w domu. Większość z nich odpowiedziała, że zostały do tego zmuszone przez rodzinę – matki, babcie, tradycyjne akuszerki. Na poród w placówce medycznej zgodę musiał wyrazić także mąż, co zdarzało się bardzo rzadko. Nie mogę powiedzieć, że młode Masajki mają pełne prawo głosu, nie mają! Ich życie uzależnione jest od osób, które żyją dookoła.

Głównym celem mojego projektu było zwiększenie świadomości ludzi, w szczególności kobiet i poprawa ich warunków do rodzenia dzieci. Usłyszałam kiedyś , że jeśli chcesz wychować całe społeczeństwo – zacznij od kobiet. One są najlepszymi nosicielkami wiedzy dla swoich dzieci, dla ludzi w lokalnej społeczności. Dlatego zorganizowałam 4 kilkudniowe szkolenia tzw. Seminaria - 2 dla tradycyjnych akuszerek i pomocników medycznych oraz 2 dla kobiet w okresie rozrodczym. Uczestniczyło w nich około 120 kobiet z plemienia Masajów. Podczas szkoleń przekazywałam im podstawową wiedzę medyczną, wskazując jak wiele komplikacji jest możliwych i jak ważne jest rodzenie w placówkach medycznych. Rozwiałam kilka mitów związanych z ciążą i z porodem, mając nadzieję, że jest to wiedza na całe życie a nie tylko na chwilę. Podczas szkoleń z młodymi Masajkami rozmawiałam także o fizjologii cyklu, o płodności i seksualności, o podstawowej higienie codziennej czy odżywianiu - bardzo proste rzeczy. Przedstawiałam różne niepokojące symptomy u dzieci i u dorosłych, z którymi muszą udać się do lekarza. Każdy z uczestników otrzymał przygotowaną przeze mnie książeczkę z podstawowymi informacjami. Myślę, że to dla każdego z nas był wartościowy czas. Jeśli te szkolenia miałyby pomóc w przyszłości uratować choćby jedno życie to były warte przeprowadzenia.

Zawsze jak jestem w Moicie Bwawani to myślę i tęsknię za jedną kobietą - Masajką, która była moją koleżanką a zmarła chwilę po porodzie w wyniku zaniedbania rodziny i spóźnioną reakcją na jej chorobę. Miała na imię Esta, osierociła 6 dzieci. Wydarzyło się to w 2016 roku, niedługo po zakończeniu mojego poprzedniego projektu tutaj. Czasem sobie myślę, że jej śmierć była bez sensu, nikomu nie potrzebna ale z drugiej strony to co robię teraz jest właśnie wynikiem jej tragicznego losu przy porodzie. To jest niejako hołd oddany dla Esty. Nie chce by moje koleżanki Masajki czy inne kobiety umierały przy porodzie z powodu komplikacji, których łatwo można uniknąć, jeśli choć trochę się zaufa medycynie. Parę dni temu usłyszałam bardzo mądre słowa – ludzkość jest długiem. Spłacajmy ten dług, dzieląc się wiedzą, dobrem z innymi, którzy tego nie mają.

 

Pomóż misjonarzom!

Papieskie Intencje Ewangelizacyjne

Listopad 2024

Módlmy się, aby wszyscy rodzice, którzy opłakują śmierć syna lub córki, znaleźli wsparcie we wspólnocie i uzyskali od Ducha Pocieszyciela pokój serca.

Nasze projekty w Afryce

KLUB SZCZĘŚCIA - EGIPT

Mobilna Klinika Moita Bwawani - TANZANIA

ŻYWY KOŚCIÓŁ - TANZANIA

Podziurawiony Uśmiech - TANZANIA

Masajski Elementarz - TANZANIA

Dom dla dzieci z albinizmem „TANGA-ŻAGIEL” - TANZANIA

Misyjne Przedszkole Świętej Agnieszki - TANZANIA

Szekspir do kwadratu - TANZANIA

PRZEMIENIAMY ZŁOM NA RYŻ

Poznaj nas bliżej

Kim jesteśmy

Pomoc misjom

Dołącz do wybranego dzieła

Stowarzyszenie Misji Afrykańskich

Prowincja Polska
Borzęcin Duży
ul. Warszawska 826
05–083 Zaborów
22 75 20 888, 505 638 314
sma@sma.pl
Numer konta:
40 1600 1127 1849 0839 4000 0001 _________________________________________ Euro Account IBAN: PL56 1600 1127 1849 0839 4000 0004 (EUR)

Centrum Misji Afrykańskich

Noclegi, konferencje, rekreacja

Borzęcin Duży
ul. Warszawska 826
05–083 Zaborów

tel.: 22 35 04 735
kom.: 532 689 496  

email: cma@sma.pl

Numer konta:
29 1600 1127 1844 3217 0000 0001 




CChW Solidarni

Centrum Charytatywno-Wolontariackie

Borzęcin Duży
ul. Warszawska 826
05–083 Zaborów
KRS: 0000229579

tel.: 22 75 20 313

email: solidarni@sma.pl 

Numer konta: 
71 1600 1127 1844 3996 6000 0001

ORM Piwniczna

Ośrodek Rekolekcyjno-Misyjny

ul. Śmigowskie 110
33–350 Piwniczna-Zdrój

 

tel.: 18 44 000 77
kom.: 511 915 136

email: piwniczna@sma.pl 

Numer konta:
88 1240 1558 1111 0010 1296 8546

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
181 0.084944009780884