Postawa jałmużnicza to rzeka płynących łask
Wiara bez uczynków jest martwa
16 lutego 2018
"Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków." (Jk 2:15-17)
Okres Wielkiego Postu jest dla każdego katolika okazją do zbliżenia się do Pana Boga. Przygotowując się na największe święto roku liturgicznego, czyli Zmartwychwstanie Pańskie, Kościół zaprasza nas do podjęcia konkretnych działań, których celem jest odnowienie naszej relacji z Bogiem. To odnowienie relacji z Bogiem zawsze wiąże się ze wzmożonym zaangażowaniem wobec tych, których spotykamy na drogach naszego życia. Wśród wielorakich praktyk dostępnych, aby to uczynić, tradycyjnie Kościół zaleca trzy. Są nimi: modlitwa, post i jałmużna. Środki te, jak podkreśla Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK), są wyrazem nawrócenia „w odniesieniu do samego siebie, do Boga i do innych ludzi” (KKK 1434).
Jałmużnę można zdefiniować ogólnie jako datek ofiarowany ubogiemu. W takim rozumieniu nie jest więc to pojęcie ograniczone do płaszczyzny religijnej. W kontekście życia duchowego, jałmużna jest jednym z uczynków miłosierdzia. Jest ona szczególnym świadectwem miłości braterskiej, a także praktykowaniem sprawiedliwości, która podoba się Bogu (por. KKK 2447).
W języku hebrajskim, słowo „jałmużna” jest tłumaczeniem słowa „cedaqa”, które oznacza „sprawiedliwość”. Jałmużna jest więc przywracaniem zachwianej sprawiedliwości. W ten sposób jałmużna pozwala na zrozumienie, że ci, którzy mają więcej dóbr, powinni dzielić się z tymi, którzy cierpią niedostatek. Dlatego Pan Bóg nakazał swojemu ludowi oddawać „dziesięcinę” (por. Pow 14:28-29).
Znany polski biblista, ks. Waldemar Chrostowski podkreśla, że innym słowem w języku hebrajskim, które oddaje sens słowa „jałmużna” jest słowo „hesed”, czyli „łaskawość”. To słowo opisuje jeden z największych przymiotów Boga. Podkreśla ono działanie Boga wobec ludu wybranego, który staje się modelem działania Boga wobec całej ludzkości. Doświadczywszy łaskawości Boga, Izrael wezwany jest do okazywania łaskawości wobec najbardziej potrzebujących członków społeczeństwa, tj. sierot, wdów i przybyszów. Bóg nakazuje troskę o tych ludzi z powodu doświadczenia Izraelitów w czasie niewoli w Egipcie (por. Pwt 24:19-22).
W polskim tłumaczeniu Biblii, w Biblii Tysiąclecia, słowo „jałmużna” i inne jego formy gramatyczne pojawiają się aż 42 razy. Teksty zawierające to słowo wskazują na wielką rolę jałmużny dla życia chrześcijanina. W Księdze Tobiasza czytamy o ojcu, który sam często dawał jałmużnę (por Tob 1:16). W tej samej księdze, w rozdziale 12, znajdziemy następujące stwierdzenie: „Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem” (Tb 12,9). Podobne słowa znajdujemy w Księdze Syracha, gdzie autor pisze: „Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy, Kto dobrodziejstwem za dobrodziejstwa odpłaca, pamięta o przyszłości, a w chwili potknięcia się znajdzie podporę (Syr 3:30-31). Jałmużna jest więc elementem, który dotyczy wszystkich, bogatych i biednych – każdy ma ją dawać według tego, co ma. Taka pomoc udzielona drugiemu człowiekowi zostaje doceniona przez Boga. W ten sposób dar materialny staje się sposobnością otrzymania od Boga darów duchowych.
Pan Jezus wzywa do dawania jałmużny i widzi ją jako element, który odgrywa ważną rolę w kontekście życia wiecznego. Mówi On: „Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę. Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostanie ani mól nie niszczy.” (Łk 12:33). W Ewangelii wg św. Mateusza czytamy o sposobie dawania jałmużny. Jest to ostrzeżenie, aby nie czynić jałmużny w ostentacyjny sposób, aby nas ludzie za to chwalili, ale mamy to robić w ukryciu: „Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda Tobie” (Mt 6:4).
Określając jałmużnę w kategoriach konkretnego zaangażowania w życie drugiej osoby, która ma problemy materialne, można powiedzieć, że jałmużna również dotyka samego Jezusa, który identyfikuje się z cierpiącymi i potrzebującymi osobami. Jezus mówi: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny…, byłem nagi…, byłem chory…” (Mt 25:34-36). W analogiczny sposób warto podkreślić, że brak takiego praktycznego zaangażowania w pomoc osobom potrzebującym staje się głównym kryterium kary wiecznej (por. Mt 25:41-46). Św. Jan zada retoryczne pytanie: „Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?” (1 J 3:17). A św. Jakub równie bezpośrednio powie: „Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!” – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków”. (Jk 2:15-18). Interpretując więc te cytaty można się pokusić o stwierdzenie, że jałmużna tak rozumiana jest niezbędnym warunkiem życia chrześcijańskiego, bez którego nie mamy możliwości przyjęcia od Boga daru życia wiecznego.
W innych księgach Nowego Testamentu, termin „jałmużna” pojawia się przede wszystkim w dość specyficznym kontekście. Jałmużna nie jest tam przedstawiana jako element jednorazowej pomocy dla kogoś potrzebującego, ale raczej jako stały element życia, jako pewna postawa osoby, która jest wyczulona na potrzeby bliźnich. Praktykowanie tej postawy jałmużniczej jest przedstawione jako jeden z powodów otrzymania łaski od Boga. Tak ma się w przypadku Tabity w Dziejach Apostolskich (Dz 9:36-42). Podobnie jest w przypadku Korneliusza, który dawał „wielkie jałmużny” (Dz 10:2). Otrzymując on wizję od Boga, usłyszał następujące słowa: „Modlitwy twoje i jałmużny stały się ofiarą, która przypomniała ciebie Bogu” (Dz 10:4; por Dz 10:41). Jałmużna, którą dawał ludziom potrzebującym stała się jednym z powodów, dla których mógł on przyjąć chrzest dzięki głoszeniu Ewangelii przez Piotra (por Dz 10:1-48).Jałmużna staje się też powodem do radości opierając się na słowach autora Dziejów Apostolskich, który cytuje słowa Jezusa: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (Dz 20:35).
Św. Paweł pozwala zobaczyć jałmużnę jako wyraz naszego naśladowania nie tylko postępowania Jezusa, ale jako uczestnictwo w Jego naturze, która objawiła nam się w sposób szczególny w Jego inkarnacji. W osobie Jezusa Chrystusa, Bóg „dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8,9). Naśladowanie życia Jezusa w tym aspekcie prowadzi do właściwej ewaluacji dóbr doczesnych i dzielenia się z nimi. Dlatego św. Paweł zachęca Koryntian: „Doprowadźcie teraz to dzieło do końca, aby czynne dzielenie się tym, co macie, potwierdzało waszą chętną gotowość… Teraz więc niech wasz dostatek przyjdzie z pomocą ich potrzebom, aby ich bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby nastała równość według tego, co jest napisane: Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele” (2 Kor 8:11; 14-15).
Jest rzeczą godną zauważenia, że dokumenty Soboru Watykańskiego II wspominają o jałmużnie dwukrotnie. Jednym z kontekstów jest ważność jałmużny jako praktyki w Islamie (Nostra Aetate 3). Drugim kontekstem jest kontekst misji. W dekrecie o działalności misyjnej Kościoła „Ad gentes” (39), Ojcowie soborowi pokreślili rolę kapłanów w proszeniu wiernych o jałmużnę na rzecz misji: „Kapłani w pracy duszpasterskiej będą obudzać i podtrzymywać wśród wiernych gorliwość do ewangelizacji świata, pouczając ich przez katechizację i kazania o obowiązkach Kościoła głoszenia narodom Chrystusa; ukazując rodzinom chrześcijańskim konieczność i zaszczyt pielęgnowania powołań misyjnych wśród swych synów i córek; podtrzymując w młodzieży szkolnej i w stowarzyszeniach katolickich zapał misyjny, tak by z nich wyrośli przyszli zwiastunowie Ewangelii. Niech uczą wiernych modlić się za misje i niech się nie wstydzą prosić ich o jałmużnę, stawszy się niejako żebrakami dla Chrystusa i zbawienia dusz.”
Modlitwa i post są praktykami życia duchowego, które pomagają człowiekowi w rozwijaniu jego relacji z Bogiem. Można je nazwać praktykami, które skierowane są „do wewnątrz” i służą niejako do przygotowania osoby na spotkanie z Bogiem. Te formy koncentrują się na danej osobie, na jej wnętrzu, na jej potrzebach. Są one fundamentem miejsca, na którym to dokonuje się spotkanie z Bogiem. Jałmużna staje się rezultatem tego spotkania. Spotkanie z Bogiem, doświadczenie Jego miłości, Jego łaskawości względem osoby staje się najlepszą motywacją, aby świadczyć o tej miłości wobec innych ludzi. To dzielenie się doświadczeniem miłości, ten kerygmat, przybiera nie tylko werbalną formę, gdzie dana osoba głosi słowo o Bogu. Ten kerygmat także ma się „materializować” w mojej konkretnej pomocy wobec innych, czyli jałmużnie.
Zwracamy się do Was, Drodzy Czytelnicy, o złożenie Waszej wielkopostnej jałmużny na rzecz pierwszej ewangelizacji, którą prowadzi SMA w Afryce. Każda złotówka ma znaczenie. Środki materialne są niezbędnym elementem efektywnej pracy misyjnej. Różnorodność projektów, w które są dzisiaj zaangażowani misjonarze SMA jest bardzo duża. Na każdej misji można zrobić więcej dobra jeżeli misjonarz ma dostępne dodatkowe środki finansowe. Jest prawdą, że sama tylko pomoc finansowa nie rozwiąże wszystkich problemów na misjach. Jako misjonarze doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Prawdą jest również fakt, że dostępność dodatkowych środków finansowych pomaga misjonarzom na dodatkowe akcje ewangelizacyjne i akcje humanitarne. Wasza pomoc może być wyrazem wdzięczności za wszystko dobro, którym obdarza Was Bóg. Przez ten Wasz dar, ktoś inny będzie również miał okazję, aby doświadczyć hojności Boga przez Wasze ręce.
W naszym Domu Prowincjalnym w Borzęcinie Dużym, jak co roku, chcemy uczestniczyć razem z Wami w przeżywaniu czasu Wielkiego Postu i później Okresu Wielkanocnego. Również i w tym roku chcemy polecać Wasze prośby w czasie modlitwy Drogi Krzyżowej (Wielki Post). Wasze intencje wypisane na formularzu Misyjnej Jałmużny Wielkopostnej będą odczytane w czasie tego nabożeństwa.
W sposób naturalny zawsze przychodzi nam łatwiej Boga prosić o to, co naszym zdaniem jest nam potrzebne. Niemniej jednak, od kilku lat zachęcamy naszych czytelników do rozwijania w sobie postawy dziękczynienia Panu Bogu, szczególnie za to, co jest dla nas trudnością i może się wydawać nam niepotrzebne, jednak Bóg ma swoje dobre plany względem każdego człowieka. Pamiętamy tu szczególnie o słowach św. Pawła: „W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was” (1 Tes 5,18). W Okresie Wielkanocnym (od Wigilii Paschalnej do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego), również w Borzęcinie Dużym, modlimy się na nabożeństwie Drogi Światła, w czasie którego odczytujemy Wasze intencje dziękczynne przesłane do nas na formularzu Misyjnego Dziękczynienia Wielkanocnego.
W imieniu tych, do których trafią ofiary złożone przez Was jako jałmużna bądź dziękczynienie, składam serdeczne „Bóg zapłać”.